Wojtek |
Wysłany: Nie 9:47, 05 Mar 2006 Temat postu: Historia: Owczarek Niemiecki |
|
W 1999 roku minęło 100 lat rasy owczarek niemiecki. A wszystko zaczęło się tak naprawdę 3 kwietnia 1899 roku kiedy to rotmistrz von Stephanitz i Artur Mayer jego przyjaciel byli na dużej ogólnokrajowej wystawie hodowlanej. Na wystawie tej uwagę oby Panów zwrócił pies średniej wielkości, płowo szary wyglądem przypominającym wilka. I choć obaj Panowie interesowali się rodzimymi owczarkami i doskonale znali ich użytkowość nigdy wcześniej nie spotkali tak doskonałego przedstawiciela. Był to typ pierwotnego canida - silny, sprężysty, wytrzymały i inteligentny. Pies który zwrócił ich uwagę wabił się HEKTOR Linksrhein. HEKTOR był owczarkiem pracującym o dużych zdolnościach i pomimo wilczego wyglądu posiadał pasję aby służyć człowiekowi.
Na wspomnianej wcześniej wystawie rotmistrz i jego przyjaciele utworzyli Zrzeszenie dla owczarków niemieckich zwane w skrócie SV (Schaferhundverein). Rotmistrz von Stephanitz kupił HEKTOR-a do swojej hodowli w Grafrath i nadał mu imię HORAND von Grafrath. HORAND został zarejestrowany pod numerem 1 w księdze hodowlanej owczarków niemieckich.
Tak właśnie pojawił się protoplasta rodu owczarków niemieckich. "Horand ucieleśniał dla entuzjastów rasy spełnienie ich najdroższych marzeń. Był to pies jak na te czasy duży (61cm) o potężnej budowie, pięknych liniach i szlachetnej głowie. Był silny i sprężysty jak stalowy drut. Jego wspaniałej budowie odpowiadał charakter. Horand był cudowny w posłusznej wierności dla swojego Pana był prostolinijny i szczery. Miał naturę dżentelmena, połączoną z nieograniczoną pasją życia i pracy. Mimo, że nie otrzymał wielkiej tresury w młodym wieku był przy boku swego pana uważny na jego najmniejsze skinienie. Pozostawiony sam sobie stawał się skończonym rozrabiaką i niepoprawnym prowokatorem bójek. Zawsze dobrze usposobiony wobec spokojnych ludzi, nieufny ale nieulękły wobec obcych, przepadał za dziećmi. Jego błędy w zachowaniu były wadami wychowania, nigdy skłonnościami charakteru. Horand cierpiał po prostu na nadmiar niespożytej energii i był szczęśliwy i wniebowzięty, kiedy ktoś się nim zajął - był wtedy najszczęśliwszym z psów'
Od chwili kiedy odkryto HORAND-a rotmistrz von Stephanitz i jego przyjaciele rozpoczęli poszukiwania suk które wyglądem przypominały typ HORAND-a. Kiedy je znaleziono i stwierdzono oraz stwierdzono że są zdolne do rodzenia poszukiwanego typu rozpoczęto hodowlę owczarków niemieckich. Mioty otaczane były troskliwą opieką ale jednocześnie prowadzono ostrą selekcją potomstwa. Hodowlę budowano na HORAND-dzie i jego potomkach stosując inbred na kilka wybranych egzemplarzy. Jednak w wyniku bliskiego chowu oraz upodobań niektórych hodowców do dużych psów hodowla owczarka niemieckiego w pierwszych latach ubiegłego wieku obrała nie taki kierunek jaki był w założeniach twórców rasy. Owczarki niemieckie stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne. Brakowało im płynności ruchu. Ponadto pojawiły się braki w uzębieniu oraz wady charakteru. Reforma kierunku hodowli była nieunikniona. W roku 1922 wprowadzono licencje podczas której szczegółowo opisywano poszczególne egzemplarze. Ostra selekcja oraz zastosowanie się do wymogów hodowlanych miała przynieść oczekiwany efekt. W 1925 roku podczas Światowej Wystawy we Frankfurcie rotmistrz von Stephanitz zdecydował że zaszczytny tytuł Zwycięzcy Świata przypadnie psu KLODO von Boxberg. KLODO był psem niższym i głębszym o lekko wydłużonych proporcjach a do tego miał wydajny kłus. Patrząc z perspektywy czasu wydaje się że KLODO to nowa era w hodowli owczarka. Rotmistrz von Stephanitz wybierając tego psa chciał wrócić do pierwotnego standardu owczarka zapobiegając tym samym popularności i coraz większej ilości psów wielkich i kwadratowych. KLODO bardzo mocno przekazywał swój typ potomstwu. Zarówno on jak i jego najlepszy syn UTZ Haus Schutting dali wiele dobrych synów i córek.
Po II wojnie światowej zorganizowano dwie Wystawy Główne: w Hamburgu i Monachium. Do 1954 roku nie wybierano zwycięzcy świata ale była wybierana grupa psów doskonałych wybranych czyli popularnie grupę VA (vorzuglich auslese) wśród których jest pies ROLF Osnabrucker Land. ROLF podobnie jak zwycięzca z 1955 roku ALF Nordfelsen na trwałe zapisali się w drzewie genealogicznym owczarka niemieckiego. Jednak zarówno ROLF jak i ALF zostają "przebici" dwoma bardziej nam współczesnymi psami. Są to QUANTO Wienerau i CANTO Wienerau. Obe te psy mają wielka siłę dziedziczenia dając wiele pięknych owczarków (min.DICK Adeloga syn QUANTO oraz syn DICK-a GRANDO Patersweg) Wydaje się jednak że najwspanialszym synem QUANTO jest pies pochodzący ze szwajcarskiej hodowli di Val Sole - LASSO, który jest min. dziadkiem QUANDO Arminius. Ponadto inna owczarkarska gwiazda czyli URAN Wildsteiger Land również pochodzi od LASSO poprzez psy: IRK Arminius - PIROL Arminius-CLIF Haus Beck. O roli QUANDO i URAN-a w hodowli już każdy współczesny owczarkarz doskonale wie. Warto również wspomnieć że oba psy zdobywały zaszczytne tytuły zwycięzcy świata. Nie warto również zapominać że zarówno QUANDO jak i URAN to synowie tej samej matki PALME Wildsteiger Land. To właśnie PALME oraz jej obaj wybitni synowie to najczęściej występujące owczarki w inbredach współczesnych przedstawicieli rasy.
Patrząc na zdjęcia owczarka niemieckiego na przestrzeni tych ponad 100 lat istnienia rasy dobitnie widać jak zmieniał się ich wygląd. Współczesne owczarki to psy eleganckie, cieszące oko swoim wyglądem, , bardzo dobrze kątowane, o pięknych liniach grzbietu od kłębu do zadu. Ich budowa pozwala im na poruszanie się pięknym przestrzennym kłusem.
Owczarek to nie tylko pies piękny ale i wszechstronny użytkowo. Od początku wykorzystywany był w wielu dziedzinach życia. Jego naturalna odporność nerwowa, spostrzegawczość, czujność, powściągliwość, łatwość podporządkowania się, przywiązanie i nieprzekupność, odwaga, bojowość, nieustępliwość to niewątpliwie wielkie atuty wpływające na jego wybitną użytkowość. Owczarek był i jest dobrym stróżem, towarzyszem życia, psem obrończym, pasterskim, lawinowym, tropiącym, przewodnikiem osób niewidomych, ulubieńcem dzieci a nawet psem myśliwskim. Nie ma drugiej rasy psów która może pod względem użytkowości równać się z owczarkiem niemieckim.
Wraz z rozwojem rasy owczarek niemiecki rozwijał się również i jego Klub. SV w Niemczech jest aktualnie wielką organizacją kynologiczną bodaj największą obejmującą jedną rasę psów. W chwili założenia tj. w roku 1899 SV liczył około 60 członków. Dzisiaj jest ich ponad 100.000!. Podobny rozwój SV widać na przykładzie organizowanych wystaw i przeprowadzanych egzaminów. W 1899 wystaw było 14 a aktualnie co roku organizuje się około 200. Liczba rocznych egzaminów wzrosła z 10 w roku 1903 do aktualnej liczy około 15.000!
Na przestrzeni tych ponad 100 lat owczarek niemiecki zarówno pod względem swojego wyglądu jak i posiadanych cech użytkowych w sposób dobitny potwierdził że jest na świecie rasą nr 1.
Źrudło: www.jacentus.com |
|